Zmiana polityki energetycznej oczywiście musi iść w parze z krajowym planem na rzecz energii i klimatu oraz z przygotowaniem przeglądu tzw. polskiego programu jądrowego – stwierdził Maciej Bando, pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej.
Lekceważyliśmy cyberbezpieczeństwo w energetyce
– Należy jak najszybciej przygotować nową strategię energetyczną Polski. Ta strategia, która od lat w zasadzie nie podlegała jakimś istotnym zmianom, już siłą rzeczy musi odejść trochę do lamusa – stwierdził Maciej Bando podczas debaty.
Wskazywał, że należy się skupić na tym, żeby zapewnić bezpieczny dostęp do energii i maksymalną samowystarczalność źródeł wytwórczych m.in. ze względów geopolitycznych.
– Ale też zdecydowanie większy nacisk trzeba położyć na aspekt cyberbezpieczeństwa. On nie był dotychczas moim zdaniem wystarczająco dostrzegany – powiedział Maciej Bando.
Stwierdził, że zmiana polityki energetycznej, którą zapowiedziała minister Paulina Hennig-Kloska „oczywiście musi iść w parze z krajowym planem na rzecz energii i klimatu oraz z przygotowaniem przeglądu tzw. polskiego programu jądrowego”. Nie krył przy tym, że sam jest entuzjastą małych reaktorów jądrowych.
Trzeba dążyć do maksymalnej elektryfikacji różnych obszarów, także ciepłownictwa
Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej wskazał też m.in., że „kolejnym ogromnym wyzwaniem, z którym mierzy się cały świat i szczególnie Europa, która chce i jasno to artykułuje być liderem OZE i zeroemisyjności, jest maksymalna elektryfikacja różnych obszarów, na przykład ciepłownictwa”.
– Ale trzeba pamiętać o tym, że to generuje za sobą chociażby dodatkowy popyt na energię, której w pewnym monecie może zabraknąć – mówił Maciej Bando.
Maciej Bando ocenił, że „nie ma sensu dzisiaj rozwijać maksymalnych zdolności OZE wszędzie tam, gdzie inwestor będzie oczekiwał natychmiastowego przyłączenia, natychmiastowego odbioru”.
– Już dzisiaj mamy do czynienia z problemami redukcji generacji więc musimy położyć szczególny nacisk na to, by zrównoważona energetyka zapewniła nam pełne bezpieczeństwo, żeby nie było takich sytuacji, że inwestorzy wykładają pieniądze, a potem spotykają się z tym, że w najciekawszych godzinach pracy, na przykład fotowoltaiki, ich źródła są redukowane – komentował Maciej Bando.
źródło: wnp.pl
