29 lipca, 2025

Kluczowy plan dla energii i klimatu oficjalnie przyjęty przez MKiŚ. Teraz trafi do nowego resortu

Źródło: wnp.pl

 

Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska poinformowała, że długo wyczekiwany Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu (KPEiK) został oficjalnie przyjęty przez kierownictwo resortu. Teraz dokument zostanie przekazany do Ministerstwa Energii, który w zrekonstruowanym rządzie Donalda Tuska ma odgrywać wiodącą rolę w tej sprawie.

KPEiK to strategiczny dokument opracowywany przez państwa członkowskie Unii Europejskiej, w którym określają one założenia i cele oraz polityki i działania mające na celu osiągnięcie unijnych celów klimatyczno-energetycznych, w szczególności kontrybucji do osiągnięcia neutralności klimatycznej do 2050 r. Są one realizowane w ramach pięciu wymiarów unii energetycznej, tj.:

  • bezpieczeństwa energetycznego,
  • wewnętrznego rynku energii,
  • efektywności energetycznej,
  • redukcji emisyjności
  • badań naukowych, innowacji i konkurencyjności.

Podczas poniedziałkowego spotkania w Ministerstwie Klimatu i Środowiska, ministra Paulina Hennig-Kloska przekazała, że zgodnie z ustaleniami koalicyjnymi, kompetencje energetyczne określane w dokumentach: Krajowy Plan w dziedzinie Energii i Klimatu, Program polskiej energetyki jądrowej i Polityka Energetyczna Polski do 2040 r. zostaną przeniesione do Ministerstwa Energii.

 

MKiŚ: transformacja energetyczna jest konieczna

Ministerstwo Klimatu i Środowiska diagnozuje potrzeby związane z transformacją energetyczną jako szansę dla poprawy zdrowia i ochrony życia obywateli.

Według danych resortu zła jakość powietrza w Polsce przyczynia się nawet do 90 tys. przedwczesnych zgonów. Koszty skutków smogu resort szacuje na 100 mld zł rocznie. Między 6 a 12 mld zł rocznie kosztują podatników natomiast skutki ekstremalnych zjawisk pogodowych.

W końcu za import paliw w latach 2015-2024 zapłaciliśmy 1,2 bln zł.

KPEiK 2030 posiada 6 filarów transformacji energetycznej:

  • niższe ceny energii
  • modernizacja sieci i magazyny energii
  • nowe technologie i inwestycje
  • OZE i elektryfikacja
  • efektywność energetyczna
  • sprawiedliwość społeczna

KPEiK zakłada znaczący wzrost udziału OZE w miksie energetycznym. Kosztem węgla

Według KPEiK, w 2030 r. produkcja energii z OZE w Polsce ma wynosić 51,8 proc. zapotrzebowania. Na 194 TWh godziny, które zaplanowano wyprodukować w naszym kraju w 2030 r.:

– 42 TWh będzie pochodzić z energetyki wiatrowej na lądzie,

– 21 TWh z energetyki wiatrowej na morzu,

– 26 TWh z energetyki słonecznej,

– 42 TWh z paliw gazowych,

– 14 TWh z węgla brunatnego,

– 27 TWh z węgla kamiennego,

W 2035 r. energii elektrycznej z węgla kamiennego już nie będzie, a do 2040 r. także z brunatnego. Za to OZE w 2040 r. ma być już 79,8 proc.

Według danych MKiŚ import paliw kopalnych w tzw. scenariuszu WAM, czyli aktywnej transformacji, będący wariantem optymistycznym w perspektywy resortu, spadnie do 2040 r. o 37 proc. W mniej optymistycznym – o 22 proc.

KPEiK zakłada spadek zapotrzebowania na ciepło systemowe

 

MKiŚ prognozuje spadek zapotrzebowania na ciepło systemowe, za który odpowiedzialna ma być termomodernizacja budynków i elektryfikacja. Z poziomu 271 PJ (petradżuli) w 2025 r. do 241 PJ w 2030 r., 208 PJ w 2035 r. i 195 PJ w 2040 r.

MKiŚ przekonuje, że transformacja energetyczna to wielkie inwestycje, a jej brak to ogromne nakłady, chociażby wymienione wyżej koszty smogu, importu paliw czy przeciwdziałania zjawiskom pogodowym. 208 mld zł (a w scenariuszu optymistycznym 216 mld) – tyle rocznie będą wynosić inwestycje w tym obszarze.

Inwestycje w transformacje mają oznaczać także wzrost gospodarczy, przy niższych cenach energii. Zieloną energię resort traktuje jako klucz do konkurencyjności polskiego przemysłu. Tańsza energia to niższy ślad węglowy, co czyni przewagę eksportową. MKiŚ przewiduje 11 proc. spadek kosztów wytwarzania energii elektrycznej w 2030 r. a 31 proc. w 2040 r.

Według scenariusza WEM (bardziej pesymistycznego) spadek cen energii dla przemysłu będzie wynosić:

– w 2030 r. – 4 proc. (- 9 proc. w scenariuszu WAM)

– w 2035 r. – 8 proc. (- 21 proc. w WAM)

– w 2040 r. – 10 proc. (- 28 proc. w WAM)

Spadek cen wytwarzania energii mają odczuć nie tylko przedsiębiorstwa, ale także poszczególne gospodarstwa domowe i usługi. Według scenariusza WEM (bardziej pesymistycznego) spadek cen energii dla gospodarstw domowych będzie wynosić:

– w 2030 r. – 3 proc.  (- 6 proc. w WAM)

– w 2035 r. – 6 proc. (- 18 proc. w WAM)

– w 2040 r. – 7 proc. (- 27 proc. w WAM)

i dla usług:

– w 2030 r. – 4 proc. (- 7 proc. w WAM)

– w 2035 r. – 6 proc. (- 20 proc. w WAM)

– w 2040 r. – 8 proc. (- 29 proc. w WAM)

Partnerzy