Zmiana instalacji pozyskiwania ciepłej wody z systemu gazowego na ciepło sieciowe jest nie tylko mało skomplikowana, ale i można na nią dostać niemałe dofinansowanie. Ile wynosi? Jak je otrzymać? Dlaczego warto skorzystać z tego programu? Opowiada Dariusz Łapiński, Manager ds. Rozwoju Rynku Ciepła w Elektrowni CEZ Skawina.
W trakcie 15 lat funkcjonowania Programu „Ciepła woda bez piecyka”* udało się podłączyć ciepłą wodę użytkową (CWU) do ponad 840 budynków na terenie Krakowa i Skawiny, likwidując tym samym ponad 35 800 piecyków gazowych. Z jednej strony to dużo, z drugiej jednak strony oznacza, że wielu mieszkańców Krakowa wciąż ogrzewa wodę przy pomocy piecyków gazowych.
Dariusz Łapiński: To prawda, jednak na szczęście coraz więcej osób zdaje sobie sprawę, jakie potencjalne zagrożenie stanowią piecyki gazowe. Wzrasta ono szczególnie w przypadku mieszkań starszych, pochodzących z lat 80-tych. Znajdująca się tam wentylacja oraz przewody kominowe zazwyczaj nie są w najlepszym stanie technicznym, stąd często zdarzają się tzw. „cofki” spalin. Nie pomagają też prace modernizacyjne mające doszczelnić mieszkania, które zazwyczaj sprowadzają się do wymiany okien na plastikowe.
Wymiana okien brzmi raczej jak pozytywna zmiana.
W kontekście termoizolacji rzeczywiście tak jest. Równocześnie oznacza to jednak zaburzenie właściwej cyrkulacji powietrza w mieszkaniu. Piecykowi gazowemu potrzebny jest stały dopływ powietrza, w innym przypadku spada bezpieczeństwo jego użytkowania. Może to doprowadzić do tak niebezpiecznych sytuacji jak choćby zaczadzenia. Niestety, historia zna takie przypadki i podgrzewanie wody za pomocą piecyków gazowych doprowadziło już do wielu tragedii. Przyczyną tragedii nie są same piecyki, ale nieprzestrzeganie zasad korzystania z nich.
To znaczy?
Większość ludzi niestety nie stosuje się do zaleceń związanych z koniecznością czasowych przeglądów piecyków i całej instalacji. Do tego dochodzą wspomniane już różnego rodzaju zabiegi doszczelniające i nie mam tu na myśli wyłącznie wymiany okien. Wielokrotnie spotykaliśmy się z przypadkami zaklejania kratek wentylacyjnych, czy na przykład, nieodpowiednich przeróbek w instalacji odprowadzania spalin. To właśnie tego rodzaju działania zwiększają ryzyko zaczadzenia.
Pozbycie się piecyka gazowego wiąże się ze wzrostem naszego bezpieczeństwa, a równocześnie
koniecznością poniesienia kosztów montażu CWU. Powinniśmy obawiać się ich wysokości?
Koszty bez wątpienia istnieją i trzeba je ponieść. Czy jednak powinniśmy się ich obawiać? Nie do końca. Gazowy podgrzewacz wody też je generuje, w tym nie tylko koszty eksploatacyjne, ale także te związane z jego zakupem. W celu obniżenia kosztów instalacji po stronie odbiorcy wprowadzona została możliwość uzyskania dofinansowania.
Jakiej wysokości dofinansowanie można otrzymać?
CEZ Skawina zwraca Inwestorowi część wydatków poniesionych na budowę wewnętrznej instalacji CWU w wysokości 150 000/1 MW zamówionej mocy cieplnej dla tych potrzeb. Dodatkowo, MPEC S.A. w Krakowie dostarcza i montuje węzeł CWU oraz zapewnia dostawę ciepła sieciowego o parametrach niezbędnych do podgrzania zimnej wody do określonej przepisami temperatury.
Czy pozyskanie dofinansowania wiąże się z koniecznością przejścia dodatkowych procedur? Trzeba np. wypełnić inne druki, zgłosić się nie tylko do dostawcy ciepła czyli MPEC, ale i oddzielnie do jego wytwórców, np. Państwa?
Nie, absolutnie nie ma takiej potrzeby. Wystarczy tylko podpisać umowę. Koordynacją procesu uzyskania dofinansowania zajmie się MPEC, którego pracownicy poinformują o wszystkich możliwościach i dokładnie wyjaśnią przebieg procedury.
Jakie warunki trzeba spełnić, aby otrzymać dofinansowanie?
Dofinansowanie może dostać każda spółdzielnia i wspólnota mieszkaniowa, których budynek wielorodzinny jest podłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej i korzysta z niej do ogrzewania. Wówczas wystarczy podpisać trójstronną umowę o współpracy, zrealizować inwestycję, rozliczyć ją i właśnie na tej podstawie otrzymać dofinansowanie.
Decyzję o montażu instalacji ciepłej wody użytkowej podejmuje właściciel lub zarządca budynku. Czy wcześniej powinien uzyskać zgodę mieszkańców?
Z reguły tak, jednak o tym czy konieczna jest zgoda wszystkich, czy też części mieszkańców, decydują procedury obowiązujące w spółdzielni lub wspólnocie. Oczywiście dużo łatwiej realizuje się to przedsięwzięcie w budynku, w którym wszyscy wyrazili zgodę, ale jest ono również wykonalne tam, gdzie jednogłośnej zgody nie ma. Uzależnione jest to od uwarunkowań technicznych prowadzonej inwestycji. Wybierając rozwiązanie, w którym piony ciepłej wody użytkowej prowadzone są klatką schodową, nie musimy podłączać wszystkich użytkowników. Należy jednak zwracać uwagę no to, jak ta inwestycja wpłynie na funkcjonowanie instalacji kominowej budynku. W przypadku, w którym piony ciepłej wody prowadzone są kominami spalinowymi wspólnymi dla grupy mieszkań, wszyscy oni muszą wyrazić zgodę na zmianę układu przygotowania CWU.
Wiele osób obawia się, że wymiana instalacji wiąże się z długimi pracami ekipy budowlanej, bałaganem, rozkuwaniem ścian…
Zupełnie nie ma powodów do obaw. Wymiana instalacji trwa zazwyczaj pół dnia, średnio ekipy poświęcają ok. 4-6 godzin na jedno mieszkanie. Część prac prowadzona jest w piwnicach i nie wpływa znacząco na życie codzienne. Wykonawcy posiadają już odpowiednie doświadczenie w realizacji takich przedsięwzięć i często się zdarza, że po zakończonych pracach nie zostaje praktycznie żaden ślad. Widoczny jest oczywiście brak piecyka.
Na czym dokładnie polegają prace?
W ścianie pionu kominowego, wycinany jest prostokątny otwór o wielkości mniej więcej 30 na 40 centymetrów i na tym etapie kończy się całe kucie. Przez ten otwór, najczęściej znajdujący się w miejscu po piecyku, wprowadzane są giętkie rury w pion cyrkulacyjny. Do pionu podłączane są odcinki doprowadzające ciepłą wodę do istniejącej w mieszkaniu instalacji. Następnie otwór jest zamykany małą szafką, najczęściej wpuszczoną w ścianę. Domownicy widzą więc później jedynie jej drzwiczki. W każdym mieszkaniu montowany jest również licznik.
Są też miejsca, w których wymiana nie powoduje żadnych, nawet kilkugodzinnych utrudnień. Tak dzieje się w przypadku nowszych bloków. Wyposażone są one w centralne kotły gazowe do podgrzewania wody, które można zdemontować, a w ich miejsce zamontować wymiennik ciepła. W przypadku tego rodzaju prac mieszkańcy mogą nawet nie zauważyć, że coś się w ciągu dnia działo. Takich układów jest jednak zdecydowanie mniej, występują głównie w blokach mających zwykle nie więcej niż dziesięć lat.
Dziękuję za rozmowę.
* Program „Ciepła woda bez piecyka” to jedna z inicjatyw realizowanych przez Partnerów Programu Ciepło dla Krakowa, czyli CEZ Skawina S.A., PGE Energia Ciepła S.A. oraz MPEC S.A. w Krakowie. Program powstał w 2004 roku i od tego czasu podpisano już 20 umów kompleksowych na jego realizację w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych.