- Kwestia zanieczyszczenia powietrza szkodliwym pyłem zawieszonym i rakotwórczym bezo(alfa)pirenem nasila się w okresie grzewczym, kiedy ogrzewamy mieszkania spalając paliwa stałe: węgiel i drewno.
- Dodatkowo wielu Polaków pali w domu rzeczami, które się do tego nie dają, np. starymi meblami, tworzywami sztucznymi, czy po prostu śmieciami.
- Te przedmioty spalane w domowych piecach powodują dodatkowe emisje innych trujących substancji takich jak m.in. dioksyny czy metale ciężkie.
Niedawno obchodziliśmy Dzień Czystego Powietrza. Z tej okazji na ulice wyszli działacze wielu lokalnych alarmów smogowych zrzeszonych w inicjatywie Polski Alarm Smogowy protestując przeciwko brudnemu powietrzu w ich regionach i domagając się zdecydowanych działań na rzecz poprawy jakości powietrza.
– Mimo, że od poprzednich obchodów Dnia Czystego Powietrza świadomość społeczna dotycząca zanieczyszczenia powietrza znacznie wzrosła, wciąż pozostaje ono jednym z największych nierozwiązanych problemów środowiskowych w Polsce – komentuje Rafał Psik z Zagłębiowskiego Alarmu Smogowego.
Dla mieszkańców, którzy mają problem z uciążliwymi trującymi ich szkodliwymi spalinami sąsiadów przygotowano i rozdawano „List do sąsiada truciciela”, który można włożyć do skrzynki problematycznemu sąsiadowi.
Przechodnie korzystali też z fotobudki robiąc sobie zdjęcia w maskach antysmogowych i z tabliczkami antysmogowymi hasłami.
– Potrzebujemy radykalnych zmian na szczeblu rządowym: regulacji dotyczących norm jakościowych na paliwa dla odbiorców indywidualnych oraz odważnych działań samorządów lokalnych. Nowe przepisy uchwały antysmogowej dopuszczają już tylko minimalną V klasę emisyjną dla nowo instalowanych pieców grzewczych. Brakuje jednak atrakcyjnych i zachęcających do likwidacji „kopciuchów” w dużych ilościach programów dopłat do wymiany starych pieców – dodaje Rafał Psik.
Podkreśla, że obecne programy są niewystarczające dla szybkiej poprawy jakości powietrza w regionie.
– Nie mamy na co czekać. Czas na solidne i pilne działania. Każda gmina, biedna czy bogata musi wdrożyć rozsądne wsparcie dla działań poprawiających jakość powietrza i naszego zdrowia. Mamy nadzieję, że tu w Zagłębiu wszyscy bez wyjątku na poważnie zajmą się realnymi działaniami na rzecz poprawy jakości powietrza w zimowym sezonie grzewczym. Są dobra o które musimy dbać z najwyższą starannością jak ludzkie życie i zdrowie. Smog niszczy nam zdrowie i skraca życie – dodaje Rafał Psik.
źródło: wnp.pl
