14 marca, 2018

Ciepło sieciowe ogranicza niską emisję. Potwierdzają to badania

Najbardziej skuteczną metodą walki z niską emisją jest ciepło sieciowe. Potwierdzają to wyniki badań zleconych przez Izbę Gospodarczą Ciepłownictwo Polskie.

  • W marcu ubiegłego roku Izba Gospodarcza Ciepłownictwo Polskie uruchomiła wspólnie z Instytutem Certyfikacji Emisji Budynków program certyfikacji systemów ciepłowniczych.
  • Do końca 2017 roku przebadanych zostało prawie 20 proc. firm dostarczających ciepło systemowe i zrzeszonych w Programie Promocji Ciepła Systemowego.
  • Wstępne wyniki badań wykazały, że dostawca ciepła systemowego (w porównaniu do budynku zasilanego piecem węglowym) emituje do powietrza ponad 20 razy mniej pyłów zawieszonych i rakotwórczego benzo(a)pirenu.

W ramach programu certyfikacji systemów ciepłowniczych dla budynków ogrzewanych ciepłem systemowym analizowana jest emisja pyłów zawieszonych, beznoapirenu oraz dwutlenku węgla. W zależności od tego, ile razy (w stosunku do sytuacji, gdy budynek nie był przyłączony do sieci) zredukowano emisję przyznawane są klasy redukcji emisji zanieczyszczeń od A+++ (duży stopień redukcji) poprzez G (emisja na tym samym poziomie) do H (wzrost zanieczyszczeń). Jeśli Certyfikat Redukcji Niskiej Emisji wykaże całkowitą redukcję badanych zanieczyszczeń, to budynek będzie mógł być oznaczony dodatkowo znakiem „NO SMOG”.

Jak podała Izba, do końca 2017 roku przebadanych zostało prawie 20 proc. firm dostarczających ciepło systemowe i zrzeszonych w Programie Promocji Ciepła Systemowego.

Jakie wnioski płyną z tych badań?

Okazuje się, że według średnich wyliczeń Instytutu Certyfikacji Emisji Budynków emisja szkodliwych substancji przez dostawcę ciepła systemowego (w porównaniu do budynku zasilanego piecem węglowym) to blisko 24 razy mniej pyłów zawieszonych. Przy czym to średnia wartość redukcji. W niektórych przypadkach jest ona jeszcze wyższa (np. Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej w Gliwicach zmniejszyło emisje 56,25 razy).

Jak podkreśla Izba, dostawcy ciepła systemowego emitują średnio 23,02 raza mniej rakotwórczego benzo(a)pirenu (w Gliwicach odnotowano 47,8-krotną redukcję). Średnio o 120 proc. niższa jest także emisja dwutlenku węgla (Energetyka Cieplna Opolszczyzny zredukowała emisję o 124 proc.) Ciepło systemowe kilkukrotnie zmniejsza również emisję dwutlenku siarki (średnio 3,41 razy, w Bielsku-Białej nawet 5,4 razy), tlenków azotu (średnio 1,99 razy mniej, w Wałbrzychu nawet 2,51) oraz tlenku węgla (średnio 153,59 razy, a w Gliwicach do 360,13 razy mniej).

Czy wyniki tych badań skłonią do częstszego inwestowania w rozbudowę sieci ciepłowniczych? Sprawa nie jest taka prosta. Inwestycje w sieci są kosztowne, zwracają się dopiero wielu latach, brakuje źródeł ich finansowania, prawo budowlane nie narzuca samorządom obowiązku preferowania niskoemisyjnych źródeł ciepła, a gminy zbyt rzadko decydują się na opracowanie planów zaopatrzenia w energię.

źródło: portalsamorzadowy.pl

Partnerzy